– Szkoła: Baczność! Poczet sztandarowy sztandar wprowadzić!

– Spocznij!

 – Do hymnu państwowego!

 

* * *

 Prosimy o zabranie głosu Pana Dyrektora, RK… Pana Wicestarostę, AZ… Panią Przewodniczącą Rady Rodziców, AP…

 

* * *

 – Będę uczył się pilnie i systematycznie, będę uczestniczył w życiu społecznym….

 

…przyrzekam zdobywać jak najlepsze przygotowanie do pracy dla Rzeczypospolitej Polskiej.

 

– Ślubujemy!!!

* * *

 – Baczność! Poczet sztandarowy sztandar odprowadzić!

 – Spocznij!

 

* * *

 Wraz z pocztem sztandarowym z sali wyszło nasze poczucie czasu. A to za sprawą nietypowych odwiedzin, jakich staliśmy się gospodarzami. Nie dość, że sam bóg Apollin zaszczycił nas audiencją, to jeszcze wziął ze sobą Muzy. Wszystkie dziewięć (i dodatkową, dziesiątą – Przełożoną i Organizatorkę całego przedsięwzięcia, która z troską wspierała ziemskie wyczyny Kalliope, Klio, Euterpe, Melpomene, Terpsychory, Erato, Uranii, Polihymni i Talii).

 Apollo, którego „boskie przejrzyste oczy (…) widziały daleko w głąb czasu i przestrzeni”1, nie miał problemu z poruszaniem się w czwartym wymiarze, czego najwyraźniej nauczył i Muzy, gdyż wszyscy posługiwali się biegle znajomością historii i literatury światowej. Zaprezentowali co ciekawsze fragmenty własnej autobiografii, swobodnie cytując Mistrzów: Gałczyńskiego i Parandowskiego (u tego pierwszego dokonawszy jedynie maleńkiej korekty natury… polityczno-ustrojowej), po czym złożyli przepiękna życzenia pracownikom naszej szkoły, które pozwolę sobie zacytować:

 Talia:

 Mnie zawsze jest wesoło, bo mój żywioł to komedia. Życzę Wam, by radość i uśmiech nie schodził z Waszych twarzy.

 Polihymnia:

 Życzę natchnienia, by każda lekcja była podniosła i niezwykła.

 Melpomene:

 Drodzy nauczyciele, niech omijają Was życiowe tragedie.

 Urania:

 Życzę Wam, aby każdy zakątek świata był w Waszym zasięgu finansowym.

 Terpsychora:

 Życzę, aby Wasze życie było lekkie i przyjemne jak kroki w tańcu, układające się w rytm melodii.

 Erato:

 Ja Wam życzę miłości wszelakiej, a przede wszystkim miłości do uczniów. Maczajcie pióra w swoim sercu nim wstawicie jedynkę.

 Klio:

Aby Wasi uczniowie byli sławni nie tylko w kraju, ale na całym świecie.

 Euterpe:

 Niech Wasze życie układa się jak piękny wiersz sylabotoniczny.

 Kaliope:

 Życzę Wam, abyście bohatersko, jak ja tworzę pieśni, walczyli na każdej lekcji.

 Apollo:

 Ja mam dar jasnowidzenia i wiem, że te wszystkie życzenia się spełnią.

 

Uroczystość uświetniła nasza lokalna bogini muzyki, Weronika, która swoim śpiewem dostarczyła – jak to ma od lat w zwyczaju – niezapomnianych wrażeń i wzruszeń, rozmazując przy okazji maskarę na niejednym nauczycielskim oku. Apollo i Muzy (jak przystało na patrona muzyki i jego podwładne) zapewnili nam również akcent komiczny: kozacko odstawili „Greka Zorbę” – taniec, na widok którego człowiekowi sam się uśmiech maluje 🙂 .

 Jak widać – Dzień Edukacji Narodowej w CKZiU w Strzelinie został odpowiednio uczczony, ślubowanie uczniów klas pierwszych otrzymało godziwą oprawę i (cytując Mistrzów z grupy Monty Pythona) „było z tego wiele radości”.

 

 P.S. Ostatnie doniesienia z wybiegów (pokazy mody jesień-zima 2016) świadczą o tym, że Apollin z Muzami zapoczątkował nowy trend: okazało się, że trampki genialnie pasują do prześcieradła… to jest… togi 😉

 

1Jan Parandowski, Mitologia

 

About Author

Leave Comment