Na ciekawy i nowatorski pomysł wpadli nauczyciele z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelinie (dawna nazwa to Technikum Samochodowe). Dbają nie tylko o wykształcenie swoich uczniów, ale myślą także, by byli bezpieczni, nie tylko w szkole (bo to oczywiste), ale poza nią, na drodze…
W tym celu w szkole, a dokładnie w sali wykładowej warsztatów szkolnych, zorganizowali spotkanie młodzieży interesującej się motoryzacją i motocyklami. Na spotkanie zaprosili członków Strzelińskiej Grupy Motocyklowej. Goście na spotkanie przyjechali swoimi maszynami. Młodzież miała okazję zobaczyć, jak wyglądają duże i nowoczesne motocykle, a także usłyszeć bezpośrednio od motocyklistów i swoich nauczycieli, którzy również są czynnymi kierowcami jednośladów, jak zachowywać się na drodze i co robić, by uczestnictwo w ruchu drogowym było bezpieczne, jak zarówno dla motocyklistów, i kierowców samochodów.
Spotkanie otworzył Stanisław Skorupski. Poinformował, że przy szkole działa klub motocyklowy skupiające kilkunastu uczniów interesujących się jednośladami. Przywitał zaproszonych gości i młodzież. Uczestników było sporo, bo na spotkanie z 10 – osobowa grupą członków SGM przyszło ponad 40 uczniów, głównie z klas I MPs, II MPs i III MPs.
Skorupski mówił dalej o tym, jak należy się przygotować do sezonu motocyklowego, na co zwrócić uwagę na drodze i jakie czynniki wypływają na bezpieczeństwo kierowcy. Wspomniał również, że klubowa młodzież ma swoje motory, lubi je modernizować i naprawiać. Zachęcił zainteresowanych, by uczestniczyli w życiu szkolnego klubu motocyklowego. Nadmienił, że szkoła myśli o utworzeniu klasy o specjalności mechanik motocyklowy.
Następnie głos zabrał inny nauczyciel, także motocyklista Zbigniew Haftarczyk. Mówił o konkretnych elementach wpływających na bezpieczeństwo na drodze zarówno związanych bezpośrednio z motocyklem, jak i drogą, a także ze strojem. Do dyskusji włączyli się członkowie SGM, którzy na konkretnych przykładach różnych sytuacji drogowych obrazowali, jak ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy motocyklem. Podkreślali, że motocyklista zawsze przegra w zderzeniu z samochodem i nie ma znaczenia to, że motocykl ma pierwszeństwo. Uczulali na to, że trzeba się liczyć z tym, iż kierowcy aut popełniają błędy, a motocyklista musi być gotowy, by nie paść ofiarą tych błędów.
Członkowie SGM mówili, że środowisko motocyklistów jest bardzo serdeczne wobec siebie, a jazda motocyklem sprawia bardzo dużo frajdy. Podkreślali jednak, że musi to być jazda bezpieczna, nie za szybka, dostosowana do warunków drogowych i umiejętności kierowcy.
Zbigniew Haftarczyk wspomniał o pewnej palącej potrzebie czegoś, czego nie ma. Chodzi mianowicie o to, że na terenie powiatu nie ma ani jednego miejsca, gdzie motocykliści, kartingowcy, ale także kierowcy aut, mogliby doskonalić swoją technikę jazdy, czy próbować swoich umiejętności sportowych. Nazwał to roboczo takim „motoryzacyjnym orlikiem”, na którym byłyby odpowiednie warunki do realizacji motoryzacyjnych pasji.
Po spotkaniu wszyscy wyszli na teren przed szkolnymi warsztatami, a zaproszeni goście swoimi maszynami, zrobili rundkę honorową w stronę nowego budynku i z powrotem. Na koniec zrobili sobie jeszcze pamiątkowe zdjęcie przed szkołą, po czym odjechali, żegnani przez liczne grono uczniów.
(AK)
andrzej@sloworegionu.pl